Apelacja od wyroku w sprawie karnej może zostać wniesiona zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego. Co jednak w przypadku gdy wniesiono apelację na niekorzyść, oskarżony nie wniósł apelacji na swoją korzyść, a mimo tego nie zgadza się z wyrokiem jako całością lub surowością kary? Zgodnie z art. 434 § 2 KPK taki kierunek zaskarżenia może być przełamany (odwrócony) po spełnieniu odpowiednich przesłanek.
Z art. 434 § 2 KPK wynika, że orzekanie na korzyść oskarżonego jest dopuszczalne. Apelacja wywiedziona na niekorzyść oskarżonego może stać się powodem zmiany wyroku także na korzyść oskarżonego, jeżeli sąd uzna, że zachodzą przesłanki określone w art. 440 lub art. 455 KPK.
Pierwsza przesłanka określona jest w art. 440 KPK, który mówi, że cyt. „jeżeli utrzymanie orzeczenia w mocy byłoby rażąco niesprawiedliwe, podlega ono niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów zmianie na korzyść oskarżonego albo w sytuacji określonej w art. 437 § 2 zdanie drugie uchyleniu”. Treść tego przepisu dopuszcza zatem korygowanie błędów popełnionych przez sąd I instancji na korzyść oskarżonego, pomimo niezaskarżenia przez niego wyroku i wniesienia do sądu odwoławczego, przez pozostałe strony procesu, apelacji wyłącznie na niekorzyść oskarżonego. Treść tego przepisu realizuje zatem prawnokarną zasadę prawdy materialnej.
Drugą przesłanką odwrócenia kierunku zaskarżenia przy wniesieniu środka odwoławczego na niekorzyść oskarżonego i orzeczenia na jego korzyść jest art. 455 KPK. Mówi on, iż cyt. „nie zmieniając ustaleń faktycznych, sąd odwoławczy poprawia błędną kwalifikację prawną niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów. Poprawienie kwalifikacji prawnej na niekorzyść oskarżonego może nastąpić tylko wtedy, gdy wniesiono środek odwoławczy na jego niekorzyść”. Przepis ten dotyczy zatem sytuacji, gdy wniesiono apelację na niekorzyść oskarżonego, a sąd II instancji stwierdza konieczność poprawienia kwalifikacji prawnej na korzyść oskarżonego bez zmiany ustaleń faktycznych.
Złagodzenie wyroku przy apelacji na niekorzyść oskarżonego jest zatem możliwe. Oczywiście nie bez znaczenia przy tym dla ewentualnego rozstrzygnięcia pozostaną argumenty użyte przez oskarżonego.